Miało być deszczowo? Siedzę i tworzę... na świeżym powietrzu. Pod pachę wzięłam mój ostatni (za tydzień będzie już inny) 'zestaw niezbędny':
1. kolekcja - Elise Rebel - 7Dots Studio
2. wydrukowane główki
3. gesso
4. liquid pearls
5. czarny cienkopis
6. czarny tusz
7. sznurek
Moje top 7 miałam zgłosić na scrapki - wyzwaniowo, ale w rzeczywistości jest 8 (buuu :P)
Już nie pamiętam kiedy coś zgłosiłam na wyzwanie, muszę się postarać i wreszcie coś wykombinować :P
To jeszcze nie koniec mojego mini art journala, kolejne karty w przygotowaniu.
Miłego dnia!
uwielbiam te Twoje stronki!!
ReplyDeletesuperowy art journal:)
ReplyDeleterewelacyjny! Ty w wannie - urzekająca poza ;)
ReplyDeleteKochana, nie wiem jak Ty to liczysz. jutro, tzn. dzisiaj, ale później, jak mój mózg będzie lepiej funkcjonował, wrócę i obczaję to jeszcze raz... coś mi tu nie pasi... ;)
CZADERSKI!!!!!!
ReplyDeleteSo fun...love it! Especially your great feet! Cheers Claire x
ReplyDelete