Friday, 26 August 2011

K/K ciąg dalczy...uh uh

Nie wiem od czego jestem bardziej uzależniona w ostatnich dniach, od KK czy TSC ;)




Ale wszystko się kiedyś kończy.
Papierów zostały już resztki a CD w końcu padnie ;)
...
Gorzej, że istnieje youtube, a pomoc w zdobyciu papierów już się zgłosiła. Grrr... ;)))
Jedyna nadzieja w moim mężczyźnie, że zrobi mi awanturę o przesoloną, tygodniową, zimną zupę i 3cm kurz na meblach, i wreszcie zacznę robić bardziej pożyteczne rzeczy, bueheheheh ;)))
Miłego dnia!

6 comments:

  1. ale cudo wyszło!:) a tygodniowa zupa i kurze to normalne u mężczyzn:))) wszystko trzeba im palcem pokazać:P

    ReplyDelete
  2. Fantastyczna kartka! I wcale nie dziwię się uzależnienia od papierów.. są cudowne!

    ReplyDelete
  3. Przefantastyczna.
    Widzę, że KK ci służy, bo kartki pod jego wpływem wychodzą Ci rewelacyjnie.
    A przesolona zupasprzed tygodnia, chyba smakuje mężowi, skoro jeszcze się nie buntuje;)

    ReplyDelete
  4. Niesamowite są Twoje prace!!!!


    Uwielbiam :)

    ReplyDelete