C.R.A.F.T challenge 22

Another week...and another C.R.A.F.T. challenge. This week the theme is ANNIVERSARY.
For this week our sponsor is Craft Obsessions, you can win 6 promarkers!!!
We`re waiting for your projects.

I have a busy day today (with a horrible headache :/). A moment ago I came back from English lessons. Oh my...The more I learn the less I know. I have chaos in my mind. Help me! :P

Yestarday I was at card making meeting. It was my first time and I enjoyed the meeting. I have a good opportunity to use some machines which I haven`t got at home for example heat tool, guillotine or We R Memory Keepers Pink Crop-a-Dile - I love it!
I can`t wait next meeting.
-----------------------------
Jak ten czas szybko leci...w tym tygodniu na wyzwanie C.R.A.F.T. prosimy Was o zrobienie kartki na ROCZNICĘ. Warto przyłączyć się do wyzwania - 6 Promarkerów do wygrania!
Sama chętnie wzięłabym udział... :P

Umieram dziś. Rano nie mogłam wstać z łóżka, do polowy dnia chodziłam zaspana z minimalnym ciśnieniem (nie mam pojęcia dlaczego), a teraz głowa mi odpada. Dobrze, że jest ciepło i słoneczko świeci.
Przed chwilą wróciłam z lekcji angielskiego. Bez komentarza. Chyba cofam się w rozwoju. Im więcej uczę się tego języka tym większy mam bałagan w głowie. Yyyyy...Magda być Polska ;)))
A tak poważnie...jest jeszcze gorzej - cztery prace do napisania w ciągu dwóch tygodni ;)

Wczoraj wieczorem byłam na spotkaniu 'kartkowym'. Średnia wieku 70 :P Spotkanie miało być od 7 do 9 wieczorem...skończyło się przed 10 bo babcie zaczęły gadać o kwiatkach :P Zrobiłam dwie karteczki bez większych fajerwerków. Z kartek nie jestem zadowolona, ale z drugiej strony jestem zachwycona bo udało mi się zobaczyć, nauczyć i użyć kilku craftowych maszynek - suszarki do embossingu (jak to się nazywa po polsku?!), gilotynki do papieru i super dziurkacza. Lista prezentów zrobiona, teraz tylko przez jakiś czas muszę pouśmiechać się do mojego mężczyzny i przekonać go, że nowa jesienna męska kurtka jest mniej potrzebna od powyższych przyrządów :P
Kolejne spotkanie za dwa tygodnie...